Krok pierwszy na drodze do odzyskania swoich należności to skierowanie do dłużnika monitu. Czym właściwie jest monit i czemu ma służyć?
Monit to nic innego jak pisemne ponaglenie lub przypomnienie klientowi, że upłynął termin wypełnienia jego zobowiązania. Jego stosowanie jest skuteczne zwłaszcza w walce o wypracowanie u partnerów biznesowych dyscypliny płatności. Efekty wysłania monitu zależą od wielu czynników, między innymi od historii dłużnika, branży, w której działa czy wielkości należności.
W przypadku banków windykacja listowna jest dość kosztowna dla dłużnika, przez co zmusza go do reakcji. W cennikach, gdzie znajdują się wszystkie opłaty bankowe związane z umową, kwoty sięgają nawet kilkudziesięciu złotych za jedno upomnienie. Pierwsze upomnienie zostaje wysłane po 7-20 dniach od powstania zadłużenia i jest powtarzane kilkukrotnie przed skierowaniem sprawy do sądu.[signinlocker]
W wypadku firm windykacja listowna, powinna być dobrze przemyślana. Warto zadbać by wysyłane do dłużnika wezwania do zapłaty były poprawnie zredagowane i wysłane listem poleconym. Dzięki temu w przyszłości będą mogły stanowić solidną dokumentację, którą będzie można przedłożyć sądowi.
Windykacja listowna ma na celu poinformować dłużnika o istniejącej zaległości i terminie jej zapłaty, dlatego formułując taki list należy pamiętać by zawierał on:
- dane osobowe dłużnika,
- numer sprawy lub numer umowy,
- datę zawarcia umowy,
- kwotę zadłużenia na dzień sporządzenia wniosku (składają się na nią: kwota kapitału, odsetek, oraz ewentualnych dodatkowych kosztów: monitów, telefonów, sms-ów),
- wskazanie terminu zapłaty,
- zapowiedź sankcji na wypadek nie uregulowania należności (możliwej do realizacji).
Pamiętaj! W świetle polskiego prawa, drugi wysłany list polecony jest uznawany za dostarczony, bez względu na to czy został odebrany i przeczytany. Należy więc pamiętać o informowaniu banków o zmianie adresu zamieszkania. Oznacza to, iż każde postanowienie może nabrać mocy prawnej bez wiedzy dłużnika.
[/signinlocker]